poniedziałek, 6 lutego 2012

The better life ??

Oczami Lou:
Już dziś wracamy wreszcie z trasy kochamy naszych fanów , ale czasami są meczący.Aktualnie siedzimy w tourbasie i wracamy do Londynu.
-Ej ciekawe czy ktoś wkońcu kupił ten dom co stoi naprzeciwko.- powiedział Zayn
- Z tego co mi Danielle powiedziała to tak jakiś tydzien temu. Dziwe dziewczyny z Polski. - powiedział  Direction Daddy
- Ciekawe czy to prawda co mówią o Polkach- rozmarzył się Harry
- A ty tylko o jednym. A własnie jestt cos do jedzenia ?? Głodny jestem- powiedział Niall
- A ty nie tylko o jednym ?? Albo o  Cherry albo o jedzeniu.- odgryzł sie mu Harry. Na co blondasek udał ze sie obraził i  poszedł do siebie  na łożk. Słyszać było jakieś szelesty pewnie znowu je batoniki..
- Która jest wgl godzina bo ja che być już w  domu- powiedziałem
- Jes dokładnie siódma wieczór za 5 minut  bedziemy w domu- odpowiedziało Hazzątko i dodstało buzi w policzek.
Oczami Annie:
Od godziny siedze i ogladam TV i tylko przeżucam kanały bo nic nie ma ciekawego.Nagle zeszła Berry nadół i zapytała:
- Sis gramy w zadania?
- NO spoczko. Ale na wszystko nie ??- zapytałam
- No ba ja bym sie miałą czegos bać. Dawaj zadanie ;p- wyszczrzyła sie do mnie
- No okey.. MAsz dalej stój tego króliczka z Halloween ?- Zapytałam. Na co ona przytakneła skinieciem głowy.- NO to  przebierz sie w niego  i i dź do sąsiadów na przeciw i zapytaj sie czy któs zamawiał striptiz. Ale przed tym wyjdz na ulice i krzyknij "Kocham tyłek Hazzy".
- Takie łatwe ?? haha no spoko - powiedizała i poszła sis na góre. Pochwili zeszła na dół i  prezentowała sie całkiem nieźle do całe stroju załozyła czerwone szpiki które dawały jej jeszcze wiecej seksapilu.
Oczami Katrine:
Siostra jak zwykle da takie zadanie ze nie wiadomo czy płakać czy sie śmiać. POszłam się przebrać i wyszłam prze dom.Zauważyłam jeszcze jak Ann wszystko nagrywa.Stanełan na ulicy i krzyknełam:
- Kocham tyłeczek Hazzyy- poczym przeszłam przez ulice i zastukałam do drzwi...
Oczami Zayna:
Akurat się kompałem  gdy usłsząłem że ktoś puka do drzwi. Słuch to ja mam zajebisty. Zresztą ja cały ociekam zajebistością. Chłopaki nic nie słyszeli wiec zawiązałem rećznik na biodrach i poszedłem otworzyć. W drzwiach stała śliczna brunetka , która była ubrana w kostium króliczka. NIe patrząc na mnie zapytałą:
- Czy zamawiał ktoś striptiz??
PO czym spojrzała się na mnie i zamarła. Nie zdązyłem odpowiedzieć gdy podbiegła do mnie druga dziwzyna  z  kamerą w reku, była równie sliczna co ta pierwsza ale nie mój typ.
- Hey ty jesteś Zayn z One Direction prawda ?? - zapytała blondynka.
- TAk , tak dam ci autograf, ale błagam nie piszcz. - powiedziałem.
- Nie no aż takie to my nie jesteśmy ale autograf to zmiłą chęcią ale od Lou bym wolała...- powidziała
- To może wejdźcie  to zapoznamy się tylko ja sie musze przebrać. - powiedziałem i chciałem iśc na schody ale przypomniało mi sie że dziwczyny nie wiedża gdzie mają iść. Emm,. Może powiecie najpierw jakie sie nazywacie ??
- Ja jestem Annie a to Katie- powiedziała znowu blondynka
- No okey. To może ty Annie idz na dół do chłopców a ja ojde sie przebrać przy okazji dam Katie coś do przebrania.- powiedziałem i pociagnąłem Króliczka na górę.
Oczami Berry:
Zayn mnie właśnie ciągnie na góre , żeby dac  mi ciucy nie wierze w to , że i ch poznamy ;p
Chłopak  dał mi swoja bluzke i spodenki siostry Lou ., która  znimi mieszka. Wskazał mi łązienke  bym się przebrała. Gdy wyszłam chłopak juz czekał. Bez słowa wstał i skierowaliśmy się na dół.Gdy zeszliśmy na dół Ann pokazywała  chłopakom filmik z całej Akcji. Ja stanełam i chciałam się wcować lecz Hazza mnie zobaczył i powiedział :
 - O witam naszą słynną Katie. Słyszałem , że kochasz mój tyłek. powiedział i zaczął się śmiać a za nim reszta osób które się tam znajdywały. Ja mu tylko odpowiedziałam:
-  No jasne przecież nikt nie ma lepszego tyłka od ciebie.
- Ty masz - powiedział Zayn i się zarumienił
- A ten striptiz to dalej  aktualny ?? Bo jak Zayn mówi , że masz fajny tyłek to ja chętnie obejrzałbym taki striptiz.- powiedział Lou. Co znowu wszystkich doprowadziło do śmiechu.
- Oj Lou nie doczekanie dla ciebie- powiedziałam i sieżaśmiałam. Calutka noc przesiedziałysmy u chłopaków. Dobrze tylko, że jest piątek bo nie wiem jak bym do sql wstała z młodą...

_________________________________
NO wię za namową Panny Horan dodaje next.
Ded of course dla niej i dla Ann. Lofff U Girls <3
Przepraszam za błedy które są. ;]

1 komentarz:

  1. Oj dziękuję panno Malik. ; ** . Boskoo. iii ty sobie nie przywłaszcz moich spodenek okey? ;p . Next bd gotowy na juterkoo. ; D

    OdpowiedzUsuń